Ks. Piotr Pawlukiewicz w jednym ze swoich znanych kazań opowiadał anegdotę o księdzu, który podczas kolędy przypadkowo zawitał do domu publicznego. W kazaniu tym duchowny podkreślał, jak ważne jest, by nie osądzać innych po pozorach i zewnętrznych sytuacjach, które mogą być mylące.
Historia ta zaczyna się od wizyty duszpasterskiej w nieznanej okolicy. Ksiądz, chcąc odwiedzić wszystkich mieszkańców, trafił pod niewłaściwy adres, nie wiedząc, co to za miejsce. Wszedł, pobłogosławił mieszkanie, porozmawiał z obecnymi osobami, nieświadomy charakteru lokalu. Dopiero po wyjściu zorientował się, gdzie dokładnie był, co wywołało u niego wielkie zdumienie i rozbawienie. Pawlukiewicz podkreślił, że sytuacja była zabawna, ale równocześnie wskazał, że każda dusza zasługuje na spotkanie z Bogiem, bez względu na miejsce czy okoliczności.
Przesłanie kazania: Nie osądzajmy zbyt szybko ludzi i sytuacji, bo nie wszystko jest takie, jak się wydaje. Chrystus jest obecny wszędzie, nawet w najmniej spodziewanych miejscach. Każdy człowiek potrzebuje Bożej obecności, niezależnie od swojej przeszłości czy środowiska
Wyszukiwanie odpowiedzi..
