gdyby to był pies to by było larmo, że komuś zrobi krzywdę... a jak koteczek to pewnie zaraz stado frustratów napisze, że biedny koteczek... moim zdaniem ja bym takiego zwierzęcia, który atakuje swojego chlebodawcę uśpił tudzież oddał do schroniska... ważne jest życie bliskich a nie rozwścieczona bestia.
Odpowiedz
anonim48(*.*.150.48) wysłano z m.cda.pl 2017-11-18 00:28:240
Widać że kot jest celowo dręczony. Po co dręczyć zwierzęta? Głupie
Odpowiedz