Niedaleka przyszłość. Na dnie Pacyfiku otwiera się portal do innego wymiaru Wszechświata. Na Ziemię dostają się Kaiju - potwory wielkie jak drapacze chmur, które niszczą miasta i zabijają miliony ludzi. Naukowcy pod wodzą aroganckiego dr. Newtona Geiszlera (Charlie Day) badają kosmiczne monstra, które zamiast krwi mają amoniak, a także próbują znaleźć ich słabe punkty. Tymczasem armie na całym świecie tworzą roboty dorównujące wielkością bestiom. Tylko kierowane przez ludzi i wyposażone w najnowszą broń maszyny mogą ocalić życie na Błękitnej Planecie. Kiedy i one zaczynają zawodzić w starciu z pozornie niezniszczalnymi Kaiju, po kilkuletniej przerwie do służby wraca genialny Raleigh Becket (Charlie Hunnam). Kiedyś stracił brata w wojnie z kosmitami i prowadził jednego z pierwszych wielkich robotów, legendarnego Gipsy Danger. Drugim pilotem maszyny zostaje piękna, utalentowana Japonka Mako Mori (Rinko Kikuchi), która także ma osobiste powody, by unicestwić krwiożerczych najeźdźców...
Oglądanie filmów jedynie dla efekciarstwa, nawet takiego dobrego, ekstra, czy wytrawnego - niestety mija się z celem, ponieważ co liczy się w filmie, to przede wszystkim treść fabuły. Jeśli ta jest kiepska, na nijakim poziomie, lub pozostawia wiele do życzenia, to ogólnie cały film będzie do bani i nic tego nie zmieni. Czyli żadne koloryzujące dodatki niczego nie poprawią, gdy fabuła przedstawia się słabiutko I to właśnie jest felerem tej produkcji, że wyraźnie skopano niczego sobie obiecujący potencjał. Scenariusz tego filmu prawdopodobnie opiera się na kanwie jakiegoś tam komiksu, czy mangi, jednak nie wykorzystano tego potencjału, ile wyraźnie go spartolono, ponieważ jedynie co tu błyszczy, to dodatki kolorowych ulepszaczy, natomiast z kolei treść fabuły jest płaska, niczym asfalt, który nijako ciągnie się pustką przez całe miasto. Szkoda, ponieważ koncept wydaje się niezły, motyw również przedstawia się nie najgorzej, wykonanie z pompą, a jednak film jest tyle wart, ile mniej, niż arkusz byle jakiej folii spożywczej.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
