ANTARKTYDA STARA MAPA 1940 HITLER PŁASKA ZIEMIA FLAT EARTH ANTARCTICA FAKE NASA

Jak tak się na to wszystko z boku patrzy to jedno wielkie szaleństwo, ludzie bez sumienia którzy mogą kraść bezkarnie ponieważ ludzie są ogłupieni i głupi. Żyjemy jak w jakimś zbiorowym wariatkowie cały świat pod kontrolą umysłu. Odpowiedz

Nie bez powodu taki historyk Norman Davies posiada w swojej kolekcji Encyklopedię Britannicę jeszcze starszą niż ta z 1958 roku która opisuje Firmament Ziemi. Odpowiedz

Warto przeczytać książkę Operacja Paperclip - Annie Jacobsen, jest tam opisane jak Von Braun wymyślił zarobek na wysyłaniu fałszywych rakiet w ocean, oraz jak w kapsułach próżniowych robili testy i ochotnikom leciała krew zewsząd. Odpowiedz

Dobre rozkminy, tamci narysowali tak Antarktydę na mapie to już im się nie chciało nawet zmieniać tego bo i tak owce uwierzą a przecież ludzi zwykłych tam nie dopuszczą do Antarktydy bo Traktat Antarktyczny blokuje cywilom. Odpowiedz

Ziemia jest płaska i nieruchoma i nikt nie wie co jest daleko wgłąb Antarktydy. Na Antarktydzie nie ma cieni jest tylko jedna śnieżna jasność i można się tam zgubić. Teren jest tam ogromny. Odpowiedz

Tworzymy historię, kiedyś jak to wszystko się wyda i ludzie z przyszłości będą czytać nasze komentarze i oglądać filmy to powiedzą ta mała grupa ludzi miała rację ale nikt ich nie słuchał bo tkwili w Idiokracji i Manipulacji systemu bestii. Odpowiedz

Polska jest jakieś 20 lat za Ameryką i resztą świata, na zachodzie są jakieś grupy PZ, ludzie dyskutują organizują się w grupy a tu w tym kraju nic. Tak jak kurtka McGyvera przyszła na nią moda do Polski z Ameryki po 40 latach xD. Odpowiedz

Smugi chemtrails mają dwa zadania rozdrabnianie szkodliwych metali typu tlenek grafenu, srebro i inne w celu zasłonięcia promieni słonecznych i obniżeniu temperatury na Ziemi, oraz zasłonięciu Firmamentu i ukryciu odbicia słońca HotSpot. Odpowiedz

Dziwne, jak te smugi chemiczne mogą ciągnąć się kilometrami w linii prostej i nigdy nie przyjąć rzekomej krzywizny Ziemi, mimo że samolot musiałby podążać za tą rzekomą krzywizną. Tak samo na horyzoncie chmury nie opadają... Odpowiedz

W r. 2139 wszyscy będziemy wariatami. Jeden ze statystyków angielskich stwierdził że akurat w roku 2139 wszyscy ludzie będą warjatami.
W roku 1859 - wywodzi on - na 535 osób zdrowych umysłowo przypadał tylko jeden chory na pomieszanie zmysłów. Odpowiedz

Będą okłamywać ludzi i to robić dopóki ludzie na to będą przyzwalać i się dalej nabierać. Niejaki morawan powiedział nie sądziłem że ludzie są tak głupi, są głupsi niż myślisz. Odpowiedz

Większość tych spiskowych dokumentów jest wielce Irytująca z tej samej przyczyny, co zawsze. Mianowicie, brak rzetelność, brak spójności, brak jakichkolwiek sensownych argumentów mogących być faktycznie traktowanymi za prawdziwe i nie podważalne, z pewnością nie będzie w żaden sposób przyczyniać się ku temu, że fani teorii spiskowych mieli posiadać dostateczne podstawy, żeby przekonać świat nauki, wiedzy i ludzi do tych ich poświrowanych urojeń, rzecz jasna nie zgodnych z namacalną rzeczywistością.
Posiadają co najwyżej mylne, drobne poszlaki, które można w zasadzie interpretować dowolnie, a które są zwyczajnie za cienkie, za słabe i za liche i mizernie przekonujące, aby mogły zburzyć fundamentalne przyjęte podstawy praw fizycznych i nauki o ziemi, o świecie.
Czyli prawda może być tylko taką, że dokąd nie ma twardych, fizycznych dowodów na te spiskowe teorie, dotąd ta spiskowa obsesja będzie jedynie uznawaną za wymysły, brednie i czcze ględzenia po próżnicy maniakalnych szajbusów postrzegających normalną rzeczywistość po prostu na swoje własne sposoby. Odpowiedz

Większość tych spiskowych dokumentów jest wielce Irytująca z tej samej przyczyny, co zawsze. Mianowicie, brak rzetelność, brak spójności, brak jakichkolwiek sensownych argumentów mogących być faktycznie traktowanymi za prawdziwe i nie podważalne, z pewnością nie będzie w żaden sposób przyczyniać się ku temu, że fani teorii spiskowych mieli posiadać dostateczne podstawy, żeby przekonać świat nauki, wiedzy i ludzi do tych ich poświrowanych urojeń, rzecz jasna nie zgodnych z namacalną rzeczywistością.
Posiadają co najwyżej mylne, drobne poszlaki, które można w zasadzie interpretować dowolnie, a które są zwyczajnie za cienkie, za słabe i za liche i mizernie przekonujące, aby mogły zburzyć fundamentalne przyjęte podstawy praw fizycznych i nauki o ziemi, o świecie.
Czyli prawda może być tylko, że dokąd nie ma twardych, fizycznych dowodów na te spiskowe teorie, dotąd ta spiskowa obsesja będzie jedynie uznawaną za wymysły, brednie i czcze ględzenia po próżnicy maniakalnych szajbusów postrzegających normalną rzeczywistość po prostu na swoje własne sposoby. Odpowiedz