Najpierw go zepchnął na poboczne a potem jeszcze się zatrzymał aby dobić w razie czego gościa.
Odpowiedz
anonim52(*.*.95.52) 2012-04-16 15:00:49+1
Może niekoniecznie mściwy. Chciał wyprzedzić tą szuję, który zajechał mu wcześniej drogę, a że pas się kończył, to odbił w prawo. Może i zrobił to bo chwilowo nerwy go poniosły, że tamten go nie przepuszcza, a wypadałoby. Zemsta to jednak wg. mnie nie była tym bardziej, że zatrzymał się po wypadku.
Odpowiedz