Znowu kocopoły z G.Braunem. To zyd i nic to nie zmieni. Rok temu zgasił świeczki w sejmie i dziwnym trafem w tym czasie do Warszawiwu zleciały sie największe szychy z CIA i Mossadu. Przypadek? Nie, Braun miał odwrócić uwagę od ostatecznego rozgrywania Polski. Historia lubi się powtarzać, takie działania miały mięjsce w latach 20 XXw. Zajączkowska jest podobna. Powinna opiekować się małymi dziećmi, a nie pyszczyć. Robi to za grubą kasę, a koło niej jak satelity krązy 10 lobbystów.
Odpowiedz