@base10: mam super żonkę, kiedy wstaję 5.00 do roboty ona wstaje ze mną, robi mi sniadanie, kanapki itp, mimo że wcale tego nie oczekuję, też mam ręce. Potem idzie do wyrka, 6.40 wstaje , ogarnia dzieci i samą siebie do pracy. Czuje się zadbany i też dbam o nią. Grunt to znaleźć odpowiednią kobitę.
Odpowiedz
@anonim249: Znam typa, który rzucił dziewczynę dlatego, że ta ani razu nie zrobiła mu do pracy nawet kanapki, serio tak powiedział. A teraz zadowolony, bo ma żonę, syna i codziennie wyprawka do pracy.
Odpowiedz
anonim187(*.*.249.187) 2024-12-16 21:48:57+2
Moi rodzice przepisali mojemu bratu mieszkanie w 2009 roku. Mój tato zmarł w nim w 2016 roku. Została w nim moja mama. W 2022 roku mój brat rozwiódł się z żoną, zostawił jej dom jednorodzinny, sobie zostawił ww. mieszkanie. Mój brat zmarł nagle w czerwcu 2023 roku. Pod koniec listopada 2024 moja mama otrzymała list polecony od byłej synowej w imieniu wnuków o prośbie opuszczenia zajmowanego bezumownie lokalu do końca grudnia 2024.
@anonim187: do mieszkania spadkobiercami byli wnukowie. W ich imieniu napisała pismo z dnia 29.11.2024 była synowa. Wnukowie się podpisali. termin opuszczenia lokalu na 31.12.2024 Straciłem resztki nadzieji. Cytując Jim Carey: "Pozostaje mi żyć na niskim poziomie rozpaczy gdzie chodzę do pracy, mogę się uśmiechać i mówić ludziom Dzień dobry".
Odpowiedz
Mega gniot! Krótko mówiąc, fabułą niemal pusta, prawie żadnej akcji, na dodatek flaki z olejem i nuda, a sam motyw, może i intrygujący, lecz wykonany strasznie kiepsko i bezsensownie. Aż nasuwa się pytanie, co filmowcy zamierzali przekazać tym wątpliwym i byle jakim arcydziełem, gdyż faktycznie nie wiadomo, co ten film miałby sobą wyrażać i jaki jest sens jego scenariusza. Czyli, znów jakiś kretyn pseudo reżyserek nawąchał się cukru i na haju stworzył durnowatą wizję czegoś, co tylko on on sam był w stanie zrozumieć po zażyciu kolejnych porcji wyskokowych używek.
Odpowiedz
@jwawrzylo: nie no serio? Przykro mi ale nie o to chodzi. Uwaga spojler: ojciec to zwykly sadysta, ktory podobnie jak dziadek co jakis czas musi na kims wyladowac złość, najczeciej pada na matkę. Może to choroba psychiczna? Ale dziecięca wyobraźnia podsycona czytaną przez dziewczynkę książką Bialy Kieł woli ojca widzieć jako wilkołaka niż sadystę znęcającego się nad matką. Widać to doskonale w ostatnich scenach, jak ojciec nie-wilķołak ale człowiek bije matkę, po czym dziewczynka go podpala.
Odpowiedz