Tory podmyte przez rzekę Kaczawę na trasie na Lwówek Śląski,
wiem, że się przycinało, chyba za wolna karta pamięci na nagrywanie w 4k, choć chwile wcześniej i później jakoś było ok.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.