Beata Klimek zaginęła 7 października po tym, jak rano odprowadziła dzieci na przystanek. Miała plan na resztę dnia, lecz nigdy nie dotarła do pracy, a jej telefon przestał działać. Policja prowadzi poszukiwania, a pies tropiący zgubił jej ślad w lesie, jednak rodzina podejrzewa, że klucz do jej zniknięcia znajduje się w domu, zwłaszcza że dziwnie zgasła tam kamera, choć prąd u sąsiadów działał bez przerwy.
BĄDŹ NA BIEŻĄCO: https://www.youtube.com/playlist?listPLTLbI8K29P5psyRa9LZo-PcAy9F1cCvb1
Bądź na bieżąco:
Newsroom http://Gazeta.pl
FB: http://facebook.com/gazetapl
IG: http://instagram.com/gazetapl
TikTok: http://tiktok.com/@gazeta_pl
http://ukrayina.pl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.