Niemieckie neonazistowskie grupy coraz efektywniej rozpowszechniają swoje przekonania. Dzięki nowym mediom, przede wszystkim internetowi, mogą docierać nawet do najmłodszego pokolenia i wpływać światopogląd młodych ludzi. Przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości zdają się bezradni wobec narastającej fali nienawiści i niebezpiecznych manifestacji. Dokument Grega Verweyena ukazuje dzięki ukrytej kamerze, jak grupy neonazistowskie funkcjonują od środka. Reżyser rozmawia też z ofiarami ataków, zastraszonymi sąsiadami oraz z członkami grup lewicowych, usiłującymi przeciwdziałać niebezpieczeństwu odrodzenia się nazizmu w Niemczech.
No bardzo fajnie, ale ten dokument, jest już niestety dawno nie na czasie, ponieważ neonaziści, to już prehistoria, podobnie zresztą, jeżeli chodzi o wszelkie ugrupowania o charakterze nacjonalistycznym. Bo obecnie, prawie wszyscy jesteśmy kapitalistami. Dzisiaj już mało kto, pozostaje wiernym pradawnym doktrynom, tak z chęci, jak i niejako z musu, a więc zdążywszy dawno przemienić te prawicowe głupoty na wymóg przede wszystkim dbania o własny tyłek i tyłek najbliższych, reszta nie ma znaczenia. Bo i takie czasy nastały, że nareszcie ludzie nie latają już z widłami, ślepo głosząc bzdurne skrajnie prawicowe nonsensy, po debilnemu, za kraj, za naród, czy za duce przywódców partyjnych. A jak ktoś chce być nacjonalistą i kretyńską marionetką, to niech wybierze się do Korei, a jak trochę poogląda, jak tam jest, co tam się wyprawia, to od razu przejdą mu ochoty na nacjonalizm.
Odpowiedz
anonim253(*.*.173.253) wysłano z m.cda.pl 2022-06-22 17:34:340
Wyszukiwanie odpowiedzi..
