Relacja z kilku dni z życia Francisa Phelana, baseballisty, który kiedyś niechcący spowodował śmierć swego nowonarodzonego syna i po tym wypadku opuścił żonę i dzieci. Jako włóczęga powraca teraz po 22 latach do Albany, swego miasta rodzinnego, które było świadkiem jego największych triumfów, lecz także miejscem zwątpienia. Nie wiadomo co teraz, w roku 1938 skłania go do powrotu. Może jest to skrucha, może melancholia, może desperacka próba, by jeszcze raz zacząć życie i zawrzeć pokój ze swą rodziną. Przypuszczalnie wszystko po trochu.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.