Opowieść o Adolfie Hitlerze. Każdy wie, że jest on jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci w nowożytnej historii świata. W filmie przedstawione zostały jego losy od czasów dzieciństwa, poprzez karierę w niemieckiej partii narodowosocjalistycznej, aż do zdobycia władzy nad Niemcami. Ale sam film przybliża także losy zwykłych Niemców. Poznajemy historie m.in. dziennikarza Fritza Gerlicha, który starał się przekonać rodaków, że Hitler jest niebezpieczny, oraz małżeństwa Ernsta i Heleny Hanfstaenglów, których związek rozpadał się z powodu odmiennych poglądów na sukcesy nazistów.
o boże jakie głupoty w pierwszej minucie... czy istnieją jakieś źródła historyczne że mały hitler w wieku dziecięcym nazywał ludzi starymi głupcami i podpalał ule sąsiadowi?
jeszcze ta muzyczka jak z jakiegoś horroru... Odpowiedz
anonim76(*.*.13.76)2024-10-01 19:03:380
@anonim201: Co w tym dziwnego ze dziesięciolatek robi jakieś zło ,nawet muzyczka ci nie pasuje, dziwne .
Odpowiedz
Ten film mi się nie podoba, a w szczególności pomijanie, tego że nie tylko Żydów, ale też Polaków, i innych mordowano w Niemieckich obozach zagłady. Śmierdzi tu propagandą
Odpowiedz
Dosyć mocno tendencyjny dlatego czadami wspominam, że tak trudno znaleźć w miarę obiektywne filmy o nazistowskich Niemczech, a o samym Hitlerze to chyba jeszcze długo niemożliwe. Pomimo tego i tak warto obejrzeć ten film, ale trzeba pamiętać, że ta produkcja nie zawsze pokrywa się z historią a czasami wręcz wcale. Dzięki za upload !
Odpowiedz
anonim76(*.*.13.76) 2024-11-25 16:51:22+1
Film jak to film lepszy lub gorszy,każdy będzie inaczej oceniał.Mnie co innego zastanawia, dla czego o Hitlerze i tzw. nazistach jest tyle filmów i cały czas mowa o niemieckich bandytach czasów wojny.Dla czego tak mało pokazuje się największego bandytę ,arcy belzebuba Stalina i jego bestialstwa.Komuniści wymordowali może 200 lub więcej milionów ludzi na świecie za nic,w imię lepszej przyszłości.Nie mogę się doczekać filmu o czerwonym skqurwy synu i jego siepaczach !!!
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
