Na Placu Czerwonym była sobie jakaś parada, ale jeden czołg, a właściwie to T-14 Armata odmówił po drodze posłuszeństwa. I był uparty w tym co robił.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.