Sezon motocyklowy w pełni a my czasami zastanawiamy się gdzie pojechać na naszym motocyklu. Ktoś rzucił hasło, że jedziemy na Červenohorské Sedlo ( Przełęcz Czerwonogórska ) w Czechach blisko Jesenika na naszych maszynach i tak już zostało. Pojechaliśmy na 5 motocyklach w osiem osób: Monika z Markiem i Kacprem; Hania i Adam, Ewa i Sebastian oraz ja :-). Červenohorské Sedlo to jedno z nachętniej odwiedzanych miejsc przez motocyklistów w Czechach za sprawą licznych świetnie wyprofilowanych zakrętów, agrafek, na których można pozamykać opony jeśli ktoś potrafi. Wyjechaliśmy z Tychów jadąc przez Żory, Ostrawę, Opavę, Rymarov i inne aby w końcu dotrzeć do Przełęczy Czerwonogórskiej. Pogoda zdawać się dopisywała nam, z tym, że cały czas lekko wiało. Jednak to lekko zrobiło się w pewnym momencie w walkę aby nie spaść z motocykla...Na szczęście było to krótkotrwała przeszkoda. na ostatnim postoju przed tymi słynnymi serpentynami ugadaliśmy się, że każdy wjedzie tam po swojemu. Każdy motocykl na tej drodze tworzy ciekawy przekaz a my jesteśmy narratorem - to my tworzymy tak na serio historię, w której każdy zakręt, agrafka to nowy akapit, nowa strona, gdzie znajdujemy emocje, radość, czasami także strach...ale lepiej zobaczyć to na filmie ;-)
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.