Do dramatycznego zdarzenia doszło w Stambule. Mężczyzna, który zjeżdżał ruchomymi schodami na stacji metra Ayazaga, został przez nie wciągnięty. Akcja ratunkowa trwała godzinę. Nie wiem jakim cudem, ale ostatecznie nieszczęśliwca udało się uratować... /Kurka, coraz to częściej słychać o takich wypadkach :/
Odpowiedz
anonim115(*.*.1.115)2018-03-28 19:23:29+2
@anonim249: W sklepie AGATA w Częstochowie byłem swiadkiem jak takie schody obcięły 3latkowi 2 palce, był z rodzicami ale stracił równowagę i podparł się w niefortunnym miejscu, ogólnie nie tylko w krajach egzotycznych są takie historie
Odpowiedz
anonim43(*.*.131.43)2018-03-28 00:32:270
@anonim235: ślepy jesteś ? gdzie zjeżdżał jak schody zjebane stoją w miejscu i pod obciążeniem tłumu coś się spierdzieliło ... sherlock holmes od siedmiu boleści,,,,
Odpowiedz
Fakt szkoda czlowieka , jednym slowem szczescie w nie szczesciu , TERAZ wyobrazcie sobie ze w bardzo podobny sposob ludzie miela kurczaki male ktore tez czuja
Odpowiedz
@anonim228: coś trzeba jeść - taką mamy naturę - jest tylko kwestią czasu tzn uprzedzeń oraz woli politycznej, by zacząć finansować nowe i pokazywać ludziom już istniejące rozwiązania... Ale światem rządzi żądza pieniądza i władzy - komuś pasuje, że większość ludzi jest współczesnymi niewolnikami nawet o tym nie wiedząc, prawda?
Odpowiedz
anonim175(*.*.89.175) 2018-03-27 17:17:38+2
Władze Stambułu zauważają jednak, że przed schodami, na których doszło do wypadku jest umieszczona tablica informująca o awarii. Mimo to, ludzie bez wahania zjeżdżali zepsutymi schodami na stację metra.
Odpowiedz
anonim194(*.*.251.194) 2018-03-27 13:47:58+2
Hahahah znowu ciapackie inżyniery w akcji :)
Odpowiedz