Wesprzyj naszą pracę darowizną: 33 2530 0008 2059 1051 7927 0001 _____________________________________________________________________________________ Do wyborów prezydenckich w USA pozostały ponad trzy miesiące, ale byliśmy już świadkami kilku momentów zwrotnych tej kampanii. Najpierw doszło do bardzo wczesnej, jak na amerykańskie zwyczaje debaty kandydatów na prezydenta, gdzie urzędujący prezydent Joe Biden poniósł spektakularną klęskę. Doniesienia z kuluarów o nie najlepszym stanie zdrowia psychicznego Bidena znalazły publiczne potwierdzenie, co spowodowało dramatyczny spadek poparcia dla kandydata Demokratów.
Następnie doszło do nieudanego zamachu na Donalda Trumpa, byłego prezydenta i kandydata Partii Republikańskiej, który został postrzelony przez zamachowca podczas wiecu wyborczego. Do dziś w USA trwa dyskusja o podejrzanej nieudolności chroniących Trumpa agentów Secret Service. którzy wedle oficjalnej wersji wydarzeń, dostrzegli uzbrojonego człowieka mierzącego w kierunku widowni o wiele później, niż przypadkowi świadkowie zdarzenia, a następnie długo nie potrafili podjąć decyzji o stosownej reakcji. Natomiast w mediach pojawiły się głosy, że atak na Trumpa przesądził już losy listopadowej elekcji.
Po wielu dniach nacisków ze strony wpływowych demokratów, a zwłaszcza sponsorów ich kampanii, Joe Biden wycofał się z ubiegania o reelekcję (pomimo pewnego poparcia ze strony delegatów na konwencji swojej partii). Formalnie decyzja o tym, kto będzie kandydatem demokratów jeszcze nie zapadła, ale najpoważniejszą kandydatką wydaje się urzędująca wiceprezydent USA, Kamala Harris, która tak dalece reprezentuje lewicowe poglądy, że niektórzy nazywają ją komunistką.
Zwłaszcza w zestawieniu z Harris wielu przedstawicieli europejskiej prawicy bezrefleksyjnie wyraża poparcie dla Trumpa, jako ostatniej nadziei konserwatyzmu. Czy jednak - zwłaszcza w odniesieniu do Polski - to prawdziwe stwierdzenie? Trump deklarował zakończenie wojny na Ukrainie, ale po ostatnim spotkaniu z byłym premierem Wielkiej Brytanii, Borisem Johnsonem okazało się, iż nie tylko nie zamierza ograniczyć dostaw uzbrojenia dla Ukrainy, ale wręcz chce zwiększyć ten kontyngent, co może jedynie doprowadzić do eskalacji wojny. Ponadto Trump obiecuje też pełne wsparcie dla działań Izraela w strefie Gazy. I to za jego prezydentury weszła przecież w życie antypolska ustawa 447.
Czy kolejna kadencja Donalda Trumpa przyniesie światu zmiany? A może wiele się zmieni, by wszystko zostało po staremu? O tym w kolejnym odcinku cyklu Dokąd Zmierzamy? gdzie gościem Kamila Klimczaka będzie specjalista ds. geopolityki, dr Leszek Sykulski. _____________________________________________________________________________________ PONIŻEJ ZNAJDZIECIE PAŃSTWO KILKA OPCJI WSPARCIA NASZEJ DZIAŁALNOŚCI
Wyszukiwanie odpowiedzi..
