Otóż dzisiaj w pracy bardzo mocno chciało mi się kupę, ale nie mogłem pójść bo do biura wszedł sam Pan dyrektor popatrzeć na słupki jak to wzrosła produkcja, a spadła sprzedaż. Siedział mi 10 minut i wielce dyskutował. Zakład bardzo duży dyrektor rzadko fatyguje się by pogadać ze "zwykłymi" pracownikami więc grzecznie słucham. Wyszedł, a ja mignę do WC. W miejscach publicznych zanim usiądę na deskę wykładam ją 5 warstwami papieru toaletowego bo się po prostu brzydzę. Tym razem nie miałem tyle "czasu" więc na kucaka nad muszlą zrobiłem co musiałem. Podcierałem się na stojąca bo mnie już nogi bolały i wtedy trochę musiało pospadać na spodnie. Nie zgadniecie jakie zdziwienie było gdy zobaczyłem w biurze że mam całą prawą nogawkę w gównie. Na szczęście dziewczyna mnie uratowała i przywiozła mi nowe spodnie. Na szczęście nikt nic nie zauważył i nie poczuł.
Odpowiedz
anonim208(*.*.15.208)wysłano z m.cda.pl 2015-04-29 17:25:24+6
@anonim87: Kaczynski jak nawali w spodnie (a często mu się to zdarza) to ponoć każe dudzie to zżerać, ale nie wiem czy to prawda
Odpowiedz
anonim81(*.*.24.81)2015-04-29 21:40:52+2
@anonim208: (,,,208) jesteś kretyn i to jest prawda! Jak można wpaść nawet na coś takiego?
Odpowiedz
W większości przypadków koteły są prowokowane, zaczepiane (najczęściej przez psy) a w niektórych wręcz się bronią jak w przypadku nieświadomego dziecka, drukarki itp. A na niektórych ujęciach pomagają czy to poprzez zrzuceniem kamerki aby pan przestał się kompromitować czy też poprzez zmianę dizajnu brzydko ubranej choinki a w jednym przepadku nawet kot odkopuje właścicielowi domu drzwi a przecież mógłby spokojnie przeskoczyć sobie przez zaspę. Koty są spoko.
Odpowiedz
anonim6(*.*.136.6) 2015-04-29 19:16:41+1
3.17 jakby mi tak sierść dziecko potraktował, zdychałby tygodniami.
Odpowiedz
anonim225(*.*.179.225) 2015-04-29 16:51:01+1
Po co komu te sierściuchy zero z nich pożytku niech już lepiej silne i niezależne kobiety się nimi zajmą.
Odpowiedz
anonim140(*.*.217.140)2015-04-29 17:39:46+6
@anonim225: Gdybyś miał własny dom to wiedziałbyś do czego przydają się koty, a skoro mieszkasz w ciasnej klitce w bloku to nie wiesz.
Odpowiedz
anonim140(*.*.217.140)2015-04-30 01:21:150
@anonim225: Nie mówiłem nic o trzymaniu kota w ciasnym mieszkaniu.
Odpowiedz
Sierściuchy to terytorialni indywidualiści, którzy jednak potrzebują uwagi i są skore do zabawy. Jak się nudzą potrafią domagać się tej uwagi i to dość natrętnie. A to przez olewających je właścicieli często jest interpretowane jako przejaw agresji i wredności. Czysta wina ludzi.
Odpowiedz