Fajnie, że Houtarou i jego paczka pokazali Ryo akademię i Chemie. Okazuje się, że tak naprawdę Minato nie usuwał pamięci, tylko ją maskował a te wspomnienia z Chemiami i tym, że Houtarou jest Kamen Riderem mogą wrócić w pewnych sytuacjach. Dobrze, że Minato koniec końców stanął po stronie Houtara. Ale wciąż nie podoba mi się zachowanie Supanera. Fakt, że są zasady, których trzeba przestrzegać, ale istnieją odstępstwa od nich. Supana wciąż jest uparty jak osioł i chyba tylko cud sprawi, że zmądrzeje. Ale ta scena z panią Kyoką i Lachesis, która może zostać człowiekiem, była bardzo dobra. Lachesis denerwuje się i ma wątpliwości, ale gdy Supana przychodzi z właściwymi słowami, to jest bardzo poruszające. Ciekawe, co złego tym razem knuje Gerion? Zostało jeszcze około 6 odcinków i jestem pewna, że nasz Houtarou udowodni, że nie ma rzeczy niemożliwych!
Odpowiedz