Finowie to bardzo spokojny, cichy naród. To widać w tym filmie, gdzie atmosfera jest spokojna, co najwyżej lekko podgrzana, a zarazem zagadka bardzo intryguje. Znakomity, wciągający serial, wszystko jest logiczne, życiowe, i nie ma jakichś niewytłumaczalnych słabizn i kiksów, jak czasem w polskich serialach kryminalnych, ani absurdalnego nagromadzenia demonicznych popaprańców, jak w serialach szwedzkich czy norweskich. Daje do myślenia, nie tylko jeśli chodzi o wątek kryminalny.