Moja waga przestała rosnąć, gdy zacząłem to robić!
Dawniej zdarzało mi się ruszać mniej. Praca, obowiązki i nawet pomimo braku aktywności ilość moich kroków w ciągu dnia nie była wystarczająca. Po pewnym czasie zacząłem robić 10tys. Kroków dziennie i oto, co się stało
1. Mój apetyt spadł! Zamiast kręcić ogromne ilości cardio i interwałów na siłowni, zacząłem więcej spacerować. Mniej obciążające, aktywność również była, a ja czułem się lepiej, bo łatwiej było mi się zregenerować.
2. Lepię śpię. To proste - zamiast obciążającego treningu, spokojnie spacerowałem. Mój organizm był wyciszony, a dzięki temu sen lepszu.
3. Lepsze trawienie - wystarczyło zamienić ciężkie cardio na spokojny spacer, a mój układ trawienny od razu zaczął lepiej pracować.
Oczywiście nie chodzi o to, aby rezygnować z cardio, ale czasami po prostu mniej znaczy lepiej.
Lubisz cardio czy wolisz spacery?
#trenermariuszmroz #trenerpersonalny #dieta
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.