Wierzę, że powinieneś móc swobodnie wychodzić, jeść poza domem i spędzać czas z przyjaciółmi, ale OCZYWISTE jest, że utrata tkanki tłuszczowej wymaga deficytu kalorii. Oto kilka wskazówek z których możesz skorzystać:
1. Zjedz posiłek zanim zaczniesz pić alkohol. Pomaga to Twojej wątrobie, a do tego większa sytość po fajnie zbilansowanym posiłku zapobiega podjadaniu, oszczędzając mnóstwo kalorii Twojemu organizmowi, a Twojej głowie - wyrzutów sumienia kolejnego dnia.
2. Zmniejsz kalorie, sięgając po napoje wersji zero. Kieliszek wódki to około 80kcal. Gdy dodamy do tego klasyczną colę lub inny słodki napój - robi się już naprawdę wysokokalorycznie. Oszczędź sobie tego i bazuj na napojach w wersji zero kalorii.
3. Uważaj na podjadanie! Pijąc mamy tendencję do przejadania się. Przed rozpoczęciem picia spróbuj położyć na talerz rozsądną porcję kilku przekąsek i na nich bazuj przez cały wieczór.
4. W dniu gdy zbliża się okazja do picia, pomiń wieczorną przekąskę i zjedz wcześniejszą kolację w której zadbasz o białko i warzywa. Zwiększy to Twoją sytość już przed wyjściem.
To tylko kilka sposobów na odchudzanie bez nadmiernych restrykcji.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
