Tobiasz Bocheński: Grzegorza Brauna będę omijał szerokim łukiem

Tobiasz Bocheński, świeżo wybrany eurodeputowany z listy Prawa i Sprawiedliwości gości w programie Jastrzębowski Wyciska. Sławomir Jastrzębowski zaczyna rozmowę od pytań o porażkę w wyborach na prezydenta Warszawy jak kandydat PiS tłumaczy swoją przegraną z Rafałem Trzaskowskim? Wyborcy zaufali jednak Rafałowi Trzaskowskiemu, chociaż nie tak mocno, jakby się wszystkim wydawało, bo dostał tylko 1% więcej, niż 5 lat temu. Prezydent po 5 latach dostaje handicap zwykle, bo coś zrobi, i ma większe poparcie. Ten niewiele robi, więc nie dostał mówi Bocheński w studiu Salonu24.
Tobiasz Bocheński komentuje news Salonu24 o tym, że Beata Szydło zagroziła zrezygnowaniem z funkcji wiceszefowej Prawa i Sprawiedliwości. Sama polityk dementowała takie doniesienia. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj:
https://www.salon24.pl/newsroom/1382972,beata-szydlo-chce-rzucic-wiceprezesowanie-pis-poklosie-rozgrywek-w-malopolsce
Eurodeputowany odpowiada również na pytanie redaktora Jastrzębowskiego o to, co będzie robił w europarlamencie obok Grzegorza Brauna. Grzegorza Brauna będę omijał szerokim łukiem i obserwował jako interesujące indywiduum mówi Bocheński. Grzegorz Braun jest niewątpliwie człowiekiem obdarzonym wysoką inteligencją, tylko ta wysoka inteligencja, jak pokazują dzieje ludzkości, czasami prowadzi ludzi na pewne manowce. I tam go właśnie zaprowadziła dodaje.