Rozgroryczenie. Złość. Zawód. Te słowa dominowały ostatni weekend, gdy fantastyczna impreza jaką jest Pixel Heaven zaliczyła kolejną już wtopę organizatorską. Tym razem nie było już zabawnie. Nie byłem nawet przygotowany sprzętowo do wykonania relacji, ale w takiej sytuacji nie można pozostać cicho. Dziś oddaję głos uczestnikom i wystawcom. Ci nadal wierzą, że światełko w tunelu nadal migoczne, a Pixel Heaven może powrócić do dawnej chwały.
Zarzutów względem organizacji wydarzenia było więcej, ale osoby pokrzywdzone albo opierały się o niepotwierdzone plotki, których nie chciałbym powielać, albo nie chcieli wypowiadać się na ich temat publicznie przed kamerą, w obawie o potencjalne nieprzyjemności.
Materiał zrealizowany dzięki wsparciu Patronów arhn.eu. Mam nadzieję, że z uwagi na powagę tematu, nie będą urażeni, że nie chciałem przypinać ich nazwisk do zakończenia tego nietypowego materiału.
Wspomóż nasz rozwój: https://arhn.eu/wsparcie
Zobacz co zyskują patroni: https://patronite.pl/arhneu
---
Po więcej recenzji, wywiadów i rozpakowań zapraszamy na https://arhn.eu
Odwiedź nasz serwer Discord na https://discord.gg/arhneu
Dołącz do nas na facebooku: https://facebook.com/arhn.eu
Śledź nas na Twitterze: https://twitter.com/arhneu
Zerknij na redakcyjny Instagram: https://instagram.com/arhn.eu
Oglądaj nasze streamy: https://twitch.tv/arhneu
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.