A ty czym jeździsz?

@anonim204: Przecież to była ironia - dodam od siebie, że uśmiałem się do łez. Szacunek dla tego pana. Niektórzy mają dystans do siebie, a od początku wypowiedzi przecież widać, że koleś mówi właśnie przez pryzmat ironii. Odpowiedz

@anonim176: Ciekawe ile lat zbierał na te swoje wypasione auto, hahahaha. Odpowiedz

@anonim59: To dla beki Odpowiedz

@anonim59: Ten wąs, nie jedną piz....dą trząs! Odpowiedz

@chyx: propsy dla Ciebie! Odpowiedz

@anonim182: setke osiąga nigdy:D Odpowiedz

@anonim248: tak wiemy, to aktor serialowy, melepeto ;) (podpowiedź: nie mówił tego na serio, to był żart) Odpowiedz

@RicoVolt: Czemu? Jak golf, to tylko I lub II Odpowiedz

@anonim7: widzisz, jakbyś się nie odezwał, to byś się nie zdradził jaki jesteś głupi, a tak sprawa się rypła i za późno...
Dla twojej ignorancie informacji, aktor nie musi być wymuskanym lalusiem i nie zatrudnia się go na podstawie urody, tylko umiejętności i możliwości. Wielu znanych aktorów było brzydalami i dzięki temu byli tzw. aktorami charakterystycznymi. Oni mają odważać życie i świat, a nie marzenia, a świat jest zróżnicowany. Nie sądzę że te nazwiska ci cokolwiek powiedzą, ale pozwolę sobie przytoczyć niezbyt urodziwych aktorów wysokiej klasy: Franciszek Pieczka, Witold Pyrkosz, Andrzej Grabowski (tego to pewnie skojarzysz...), Steve Buscemi, John Goodman, itd przykładów by była masa.
Samo to że dałeś się nabrać pokazuje, że gość umie budować napięcie i nie spalić sceny aż do finału. Odpowiedz