Dzisiaj, tj. 22.05.2024 ok. godz. 14:47 napadł na mnie kierowca UBERA bądź BOLT bądź innej aplikacji....
Kierowca jechał pod prąd, wymuszając na mnie zjechanie na wysepkę autobusową. Nie zjechałem, zachowując się zgodnie z przepisami ruchu drogowego. Aby kierowca mnie zauważył i nie wjechał we mnie użyłem sygnału dźwiękowego (klakson).
Na to kierowca zareagował agresywnie:
1. Włączył dyskotekową muzykę na cały regulator.
2. Wystawił przez okno głowę i rękę z gestem F#@k You i wymachiwał dłonią z gestem w moim kierunku przez dłuższy czas.
3. Próbował na mnie najechać.
4. Przejeżdżając obok mnie, zatrzymał się i mówił głośno coś ze wschodnim akcentem (Ukraiński bądź Białoruski) grożąc mi rękami. Ja jedynie pokazałem na pomarańczowe znaki poziome wyznaczające w tym miejscu prawidłowe reguły ruchu drogowego i powiedziałem Żółte linie są. Wyraźnie widać, które znaki poziome tutaj obwiązują i większość kierowców się do nich stosuje.
5. Następnie kierowca uderzył mnie przez otwarte okno. Dosłownie przełożył rękę przez otwarte okna, do mojego pojazdu i uderzył mnie w ramię. Tym samym naruszył moją osobistą nietykalność.
6. Po uderzeniu mnie w rękę szybko odjechał.
Cała sytuacja działa się w gęstym ruchu ulicznym i nie miałem możliwości jechać za kierowcą ani w żaden sposób go zatrzymać. Nie miałem też możliwości nagrywać telefonem zachowania kierowcy, gdyż starałem się zachowywać w sposób bezpieczny dla ruchu drogowego i być opanowanym.
Samego ciosu na nagraniu nie widać, gdyż kamera skierowana była na to co się dzieje przed samochodem, a telefonem nie zdążyłem tego nagrać, jednak słychać moją natychmiastową odruchową reakcję oraz komentarz jaki powiedziałem do Żony, z którą w trakcie tego zdarzenia rozmawiałem przez telefon (używając systemu głośnomówiącego).
22.05.2024 Warszawa
Lokalizacja https://maps.app.goo.gl/95URyEd8N1iEvZye6
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.