To moim zdaniem najlepsza część serii filmów o przygodach porucznika Johna McClane i jak dla mnie ostatnia. To, co zrobili z legendą tej postać w następnych odcinkach woła o pomstę do nieba. Kolejny odcinek przekracza poziom absurdu w co drugiej scenie do tego stopnia, że McClane mógłby spokojnie zapisać się do Avengersów, Iron Manów czy innych Batmanów. Część piąta została zmasakrowana nawet przez najbardziej lojalnych fanów tej serii. Dzięki za upload ! Człowiek już tyle razy widział ten film, a i tak z przyjemnością ogląda po raz kolejny. :)
Odpowiedz
@Borowski460: Reszta, czyli czwarta i piąta część, bo trójka ma w sobie ten klimat, kina akcji z lat 80 i 90 tych, jest ciekawa historia, fajny pomysł o terrorystach, podkładających bomby w wielkiej metropolii.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
