Folksdojcz Tusk, spotkał się w Katowicach z Ursulą coś tam, coś tam i za stanowiska dla siebie i swojej szajki, przehandlował Polskę jak to ma w zwyczaju, ale to nie dziwota, bo ten niemiecki łajdak, Chrystusa z Krzyża by sprzedał, dla własnych prywatnych korzyści - nienachlany niemiecki łotr i zdrajca...
Odpowiedz