Podczas pogoni za expressem Krashan wyciąga broń. Korzystając z jego nieuwagi Jacek ucieka. Krashan i Kuśmider jadą dalej, ale wkrótce zostają ujęci przez milicję. Nie wiadomo jednak, co zrobili z pieniędzmi. Taksówką jeździ teraz Kasia. Wiezie panią Koniuszkową, a później zapomina zabrać z wozu swój prawdziwy dowód. Jacek znajduje w skrytce dokumenty i odwozi do jej domu. Zostaje przyjęty przez jej rodziców jako kandydat na męża i umawia się z Kasią na randkę. Żeby spotkanie mogło dojść do skutku, Kasia prosi Mariana Koniuszkę, by jeździł za nią całą niedzielę
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.