Azize i Kartal to najprawdziwsza miłość na świecie. Jestem pewna, ze beda bardzo szczęśliwi. A Asya to taka Selin tylko w gorszym wydaniu. A Kartal to nie Serkan. Jest bardziej zdecydowany i zdesperowany. A Balkan to rzeczywiście świr. Ale matka da sobie z nim rade. Azize u szczytu stołu naprzeciw matki braci to bardzo wymowne. A i Asya swoje uslyszla od pani domu. A domownicy byli z tego zadowoleni. Wszyscy. Łącznie z psyholem. Mysle ze Kartal zrozumial co Azize do niego mówiła. Te łzy o tym świadczyły. Ale rodzina ma nowego wroga. Asye. Bo pani domuu dala jej wyraźnie do zrozumienia gdzie jej miejsce. Najpierw herbata, potem pozostawienie jej w domu w końcu przy stole. A tto ze Kartal wybiegl za Azize to ostateczny cios.
Odpowiedz