Hitler i Stalin: śmiertelny pojedynek Ulricha H. Kastena to poruszający podwójny portret dwóch największych zbrodniarzy XX wieku, którzy choć nigdy się nie spotkali, wywierali na siebie przemożny wpływ, a których relacja mieściła się w ramach między fascynacją a nienawiścią. Materiał ten ukazuje podobieństwa, jakie łączyły dwóch największych zbrodniarzy II wojny światowej. Kasten przybliża ich życiorysy poprzez zarysowanie trudnego dzieciństwa, jakie mieli obydwaj, poprzez burzliwą młodość, aż do czasów, gdy zaczęły krystalizować się ich poglądy i stawiali pierwsze kroki w polityce. Film doskonale ukazuje metody jakimi dochodzili do władzy, a także to w jaki sposób tę władzę realizowali. Widzimy więc wyraźnie pewne różnice między mającym huśtawkę nastrojów, skłonnym do depresji, lecz zarazem opanowanym i potrafiącym działać pod presją Hitlerem, a nieco nieopanowanym, skorym do nieprzewidywalnym decyzji Stalinem. Interesująco została nakreślona pewna słabość Stalina wyrażająca się w nieumiejętności podjęcia jakichkolwiek decyzji w momencie agresji Niemiec na ZSRR. Reżyserowi w ogóle udało się bardzo dobrze nakreślić ich portrety i pokazać, że mimo tego, że ci dwaj przywódcy nigdy osobiście się nie spotkali, to jednak łączyły ich pewne wspólne zainteresowania, pragnienia i marzenia posiadania władzy absolutnej.
A przypadkiem nie zapomnieliście o folksdojczu Tusku i jego dziadku z Wermachtu - który był na wojnie, ale nie strzelał, jak twierdzą jego obrońcy....
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
