Poniedziałkowa sesja nadzwyczajna, na którą prezydent Dariusz Wójtowicz kolejny raz nie przyszedł, pokazała, że wszyscy radni z klubów tej kadencji - poza radnymi Wspólnie dla Mysłowic - ostro skrytykowali prezydenckie półprawdy, ukrywanie podejmowanych decyzji i nieobecność na sesjach rady miasta. W sesji udział wzięło 16 radnych.
Powodem zwołania kolejnej sesji nadzwyczajnej było nieprzekazanie radnym informacji na temat działań w sprawie likwidacji składowiska odpadów niebezpiecznych, której prawidłowość zakwestionował Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Na likwidację składowiska Fundusz przekazał miastu 46 mln zł dotacji.
W sprawie karygodnego traktowania sprawy głos zabrali radni reprezentujący kluby radnych:
Tomasz Papaj z klubu PiS, który przypomniał, że jeszcze jako przewodniczący Rady Miasta, w czasie gdy sprawa odpadów ujrzała światło dzienne, wielokrotnie zwracał uwagę na brak rzetelności w zarządzaniu miastem przez Dariusza Wójtowicza (od 32:32 - do końca wypowiedzi). Warto poinformować, że PiS nie zdecydował się udzielić poparcia Dariuszowi Wójtowiczowi w II turze wyborów. Nie wsparł też w wyścigu do fotela prezydenta miasta Doroty Konieczny- Simeli.
Podobne zdanie na temat niewłaściwego zarządzania miastem reprezentował Grzegorz Łukaszek, który odniósł się do tłumaczeń sekretarz miasta Marty Jabłczyńskiej. Sekretarz usiłowała przekonać radnych, że nie ma dostępu do kopii odpowiedzi wysłanej Narodowemu Funduszowi Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. (1:14:10)
Kto jest zamawiającym i kto tym samym odpowie za konsekwencje, jakimi grozi Fundusz, pytał radny PiS Zbigniew Augustyn.
Ostro o konsekwencjach nagannego stylu zarządzania sprawami miasta wypowiedział się Robert Patałąg, były radny PiS, obecnie przewodniczący klubu Forum Samorządowe Projekt Mysłowice.
Nie wierzę w to, że odpowiedź wysłana do Funduszu była tylko w jednej kopii i jest dla nas niedostępna, mówił zaś Jacek Szołtysek, rady klubu Forum Samorządowe Projekt Mysłowice. Jackowi Szołtyskowi wtórowała radna KO Marta Górna.
O nawyku ukrywania przez Wójtowicza podejmowanych decyzji w imieniu miasta przypomniał m.in. Edward Lasok, radny klubu Forum Samorządowe. Mówił o wydaniu koncesji dla kopalni Brzezinka, której groźba wydobycia nadal ciąży nad mieszkańcami południowych dzielnic. O zgodę, w tajemnicy przed mieszkańcami i radnymi, stosowne instytucje poprosił prezydent Wójtowicz.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
