gatunek: Horror
produkcja: USA
premiera: 23 maja 2006 (świat)
reżyseria: Mick Garris
scenariusz: Stephen King
Grupka nie znających się ludzi dostaje się do miasteczka o nazwie Desperation. Na miejscu wszyscy zostają aresztowani przez skorumpowanego policjanta będącego pod wpływem demona... Wszystko jest tylko pozorem, mającym na celu ukrycie mrocznych obrzędów i kultu istot nie z tego świata...
@anonim167: nie no, są dużo nudniejsze filmy choć tu biorąc pod uwagę akcję jaka się odbywa to powinien być dużo bardziej interesujący a mimo to niestety w późniejszej fazie filmu momentami rzeczywiście przynudza a nawet męczy.
Odpowiedz
@celeban: TAK, zgadzam się. Książkę trzeba przeczytać koniecznie. Z niej tak na prawdę można poznać głębie przekazu tej historii, a film jako taki oddzielny może być ale w porównaniu z książka do kitu jednak jeżeli jest się prawdziwym fanem Kinga to oczywiście warto się z nim zapoznać.
Odpowiedz
anonim181(*.*.108.181) wysłano z m.cda.pl 2018-08-11 08:45:18+2
Wczoraj skończyłem czytać książke.podczas czytania jej pełno wzruszeń.mistycznych odczuć co do świata,boga.uśmiechu przy dialogach.zszokowania też.łzy .Film obejrzałem dzisiaj.i fajnie zobaczyć jak to wygląda wszystko na ekranie.te miejsca które w głowie sie pojawiały podczas czytania.Większą frajdę miałem czytając książke.W filmie a to pozmieniano wątki.nawet postaci zabrakło .zabrakło tego humoru.nawet wulgaryzmów co w książce.A najważniejsze procesu przemiany duchowej postaci .wzruszeń.całej głebi osobowościowej postaci.wzruszeń gdy zrozumie sie wybory płynące ze zmiany postrzegania świata ich.jak np postać pisarza.Tutaj zaskoczyły mnie pozytywnie aktor i aktorka odtwarzający rolę Cynthi i Stevena.Choć jak pisałem wszystko to co wyżej.Książka stworzyła o wiele lepszy film w głowie.peace
Odpowiedz
anonim238(*.*.10.238) wysłano z m.cda.pl 2016-04-14 15:59:11+2
Film banalny, polecam przeczytać książkę
Odpowiedz
anonim234(*.*.45.234) 2015-07-05 17:05:48+2
Przed 2 godzinami skończyłem książkę. Jeśli tak słaby film oparty był o tak świetną książkę to nie wyobrażam sobie jak dobre muszą być inne książki Kinga które doczekały się szczęśliwszych adaptacji.
Odpowiedz
@anonim234: rzeczywiście dobrze napisane. Ja również jestem niedługo po przeczytaniu książki a teraz porównałem do niej ekranizację. Książka była niesamowicie wciągająca, a film jeszcze o ile na początku dość wciągający i bliski powieści to tak od połowy robi się strasznie ukrócony i dużo słabszy. Ekranizacje powieści Kinga są o różnym stopniu jakości, a to jakie jest ich wykonanie tak na prawdę zależy od tego kto za nie odpowiada lecz tu w tym przypadku za scenariusz był odpowiedzialny sam autor więc aż szok że dostarczył tak pocięty scenariusz pozbawiony tak wielu zdarzeń z jego własnego dzieła
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
