@anonim63: Ja myślę, że kolega mając na myśli cenzurowaną klasykę, dał generalnie to do zrozumienia, że niestety w naszym kraju obejmowane cenzurą są wszystkie co lepsze filmy. Czyli po prostu te stare, co lepsze i dobre, wraz i z takimi, które jeszcze dają się oglądać, a więc porządne kino. Które obecnie jest traktowane za towar luksusowy, na jakim daje się wtórnie zarobić krocie. I też, dlatego ciężko o takie dobre filmy, nie tyle cenzurowane, co celowo wycofywane ze wszystkim oficjalnych serwisów i vodów z tego właśnie korzystnego względu, by na nowo zarabiać fortunę na ponownej eksploatacji tych klasycznych wysłużonych produkcjach, bo taki dobry towar, to i zawsze w cenie. Zatem takie klasyki cieszą się popytem przy tej współczesnej lichej konkurencji produkowania samej tandety filmowej. Niezły to szwindel, prawda, żeby nie dawano obejrzeć jakiegoś dobrego filmu sprzed wielu lat, tak zwyczajnie, ile wymagane jest, by trzeba było dopłacać ekstra za taką właśnie możność, frajdę i przyjemność???... Zwróćcie uwagę, że przez chwilę panował na serwisach filmowych taki suchy okres, gdzie było ciężko o jakąkolwiek z tych starych, dobrych, klasycznych pozycji, ponieważ wszystko było notorycznie usuwane, nawet takie produkcje, jak przykładowo - Kevin sam w domu - czy Powrót do przyszłości i wiele innych. Brakowało tych dobrych filmów, a do wyboru pozostawał ten współczesny szajs. Teraz jest już trochę lepiej, ale większość flagowych produkcji poznikała z serwisów, jakby na dobre, ile przez to, żeby dystrybutorskie vody mogły zarabiać ekstra szmal na nowo na starym dobrym kinie. Niezłe
Odpowiedz