"Wmówiono Polakom, że wszystko co mieliśmy było nierentowne, po czym rozprzedano majątek narodowy za bezcen (...) bo przywykliśmy do tego, że pluje się nam w twarz" - mówił na wiecu politycznym w Łodzi Zbigniew Stonoga. Jego zdaniem niedługo dojdzie do tego, że: "w Białymstoku będziemy mówić po rosyjsku, w Opolu po niemiecku, a w Łodzi trzeba będzie się uczyć hebrajskiego".
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.