Kobieta pracująca czy dama?
Odpowiedzi na to pytanie starały się udzielić organizatorki dzisiejszych pikiet i manifestacji. Jak co roku bowiem dzień kobiet był pretekstem do promocji określonych wartości, które od lat ścierają się w debacie publicznej.
Kobiety z Ruchu Narodowego za pomocą ulotek i własnoręcznie przygotowanych wypieków przekonywały przechodniów, że praca
i rodzina wzajemnie się nie wykluczają, a tradycyjny dom jest źródłem prawdziwego szczęścia.
Z kolei feministki na tzw. "Manifie" apelowały o poprawę warunków pracy, lepsze zabezpieczenie socjalne i oczywiście równouprawnienie.
Kategoria: Różności
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.