Pamięci Zofii Kreczko - Czeczetkowicz mojej Mamie zmarłej 21 WRZEŚNIA 2017 ROKU w Białymstoku. Mama dowiedziała się od lekarzy o nowotworze jakieś 6 miesięcy przez swoja śmiercią. Mimo starań leczenia się w krajowej służbie zdrowia lekarze najpierw odwlekali wszelkie badania a następnie stwierdzili że wypisują moją ukochaną Mamę w stan hospicyjny czyli oczekiwanie na śmierć bez żadnego leczenia. Razem z bratem Piotrem podjeliśmy próbę leczenia na własną rękę w tym momencie chciałbym podziękować ludziom których większości nie znaliśmy którzy to zebrali pieniądze na leczenie naszej Mamy w INTERNECIE. To były bardzo drogie terapie witaminą D17 oraz witaminą C poprzez kroplówki. Niestety Mama oddała ostatnie tchnienie patrząc się mi w oczy w moich objęciach koło godziny 11 : 07. Próbowałem ją reanimować zadzwoniłem na pogotowie. Gdy ratownicy przybyli na miejsce stwierdzili że oni mają procedury że pacjentów onkologicznych oni nie ratują. Gdy zapytałem czemu stwierdzili że Mama by się męczyła żyjąc. Ale przecież całe nasze życie to jedno wielkie cierpienie i walka o następny dzień. Mama płaciła podatki na służbę zdrowia całe życie i na koniec nie udzielili jej pomocy! Interesy rządu są sprzeczne z interesami Polskiego Narodu. Nie ma najmniejszego sensu płacenia podatków dla obecnych rządów które uśmiercają Polaków swoimi procedurami. Ja i mój brat Piotr nigdy im tego nie wybaczymy !
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.