I bardzo ważną kwestią jest to, że nie jesteśmy w stanie uratować partner_ od uzależnienia, ponieważ jesteśmy też w tej współzależności. On nas wybrał albo my go wybraliśmy z jakiegoś powodu, jesteśmy w połączeniu z tym nałogiem też, w niewidzeniu siebie, niewidzeniu naszych potrzeb, w widzeniu tylko lęku i odczuwaniu tylko lęku, że zaraz coś złego się wydarzy. Jeżeli są dzieci, to one również dostrajają się do rodziny i z tych dostrojeń bardzo często emocjonalnych czy psychicznych rodzi się syndrom DDA, czyli dorosłe dziecko alkoholika czy dorosłe dziecko osoby uzależnionej od narkotyków.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.