Naprawdę załmuje mnie Oyku, rozumiem, że ona jest projektantką, kocha modę, ale kurde, ona bez żadnego pozwolenia po prostu chwyciła za nożyczki i pocięła te sukienki, wiadomo, że wyszło lepiej, ale no Boże, normalni ludzie się nie zachowują, ona miała wykonać swoje zadanie, a nie tworzyć coś zupełnie innego, strasznie mnie takie rzeczy w tym serialu denerwują, tak samo Ayaz, lata całymi dniami za tą Oyku, jakby swojej roboty nie miał, zresztą i tak więcej go w tym biurze nie ma niż jest
Odpowiedz