Korwin trafił w dziesiątkę z tym regulowaniem przemysłu futrzarskiego przez państwo. Jednak niestety zwierzętom używanym w każdej gałęzi przemysłu nie zawsze jest dobrze. Spójrzmy na już modelowy przykład niosek z ferm stosujących chów klatkowy, czy krów mlecznych, którym odbiera się cielaki. Wiem, że człowiek jest mięsożerny, ale ludzie...!!! W czasach prehistorycznych ludzie nie mieli wyjścia i musieli dużo polować, by przeżyć. Jednak w miarę upływu czasu doszliśmy do takiego poziomu, że moglibyśmy się obejść bez "usług" zwierząt lub przynajmniej to ograniczyć. Oczywiście, propagowaniem tego powinny zająć się prywatne stowarzyszenia, a nie państwo, które jak zwykle spier*oli wszystko co się da!
Tu dla posiadaczy Fejsa wypowiedź Korwina po tej wystawie https://www.facebook.com/janusz.korwin.mikke/photos/a.10150563803222060.370988.277681892059/10155333676222060/?type=3.
Skoro już tu jestem, to chciałbym przypomnieć pewne wypowiedzi Korwina sprzed ok 4 lat, akurat nie odnośnie zwierząt, ale osób niepełnosprawnych (sorry, że pod tym nagraniem, ale na CDA nie ma innego w tym temacie), która padła w programie "Bez pardonu" 8 grudnia 2014 https://www.youtube.com/watch?v=tEYiTUYyuTw.
Przytoczę je w szerszym kontekście dla ułatwienia:
0:25:38-0:27:55
KORWIN Wiem co to jest inwalida, co to jest kaleka, co niepełnosprawny, itd.. Natomiast tu chodzi o coś innego, o kategorię urzędniczą - że jest urzędnik, który mówi "ta osoba jest niepełnosprawna, a ta nie jest niepełnosprawna".
KLARENBACH To jest orzekanie o stopniu niepełnosprawności
KORWIN I w tym momencie robi się pieniądze po to, żeby PFRON... prawda... żeby można było malwersować pieniądze na tzw. "opiece nad niepełnosprawnymi". I o to tylko chodzi. Żeruje się na tych biednych inwalidach, okrada się ich na ogromne pieniądze. Ja Panu może zaproszę do studia ludzi, którzy Panu może lepiej odemnie wyjaśnią, inwalidów właśnie, jak się ich traktuje i jak się ich oszukuje. Tu zaproszimy ich do studia, dobrze?
KLARENBACH Do następnego programu nie ma najmniejszego problemu.
KORWIN I to sprawę wyjaśni. Natomiast, jeszcze raz mówię, Dawniej to było tak, że jak podjeżdżał człowiek na wózku na przystanek autobusowy, no to rzucało się dwóch czy trzech młodych ludzi, brało ten wózek i wnosili z facetem do autobusu i koniec. Natomiast dzisiaj nikt palcem nie kiwnie, bo się uważa, że od tego jest jakaś opieka dla niepełnosprawnych, powinien podjechać specjalny autobus...
Klarenbach obiecał wrócić do tego tematu w dalszej częśc tamtego wydania programu. I wrócili od min. 0:39:43 i już do końca. Najpierw przez kilka minut leci klip o sytuacji osób niepełnosprawnych w Polsce. Potem programu rozmawiają na jego temat i kwestii nazewnictwa różnych rodzajów niepełnosprawności. Nie transkrybuję tej drugiej części, bo pewnie by mi się nie zmieściło.
Poruszyłem ten temat, bo jestem ciekaw co by było, gdyby Korwin rzeczywiście przyprowadził do studia w jakimś programie lub na jakąś konferencję osobę niepełnosprawną lub kilka takich osób. Wspominając o zamiarze zaproszenia ich w tamtym wydaniu "Bez pardonu" mówił jakby znał niepełnosprawnych, którzy się z nim zgadzają. Szczerze mówiąc, chciałbym zobaczyć takie wystąpienie. Media internetowe pewnie by poszły na coś takiego, przynajmniej te wolnościowe. Jednak bardziej zaciekawiłoby mnie co by zrobili dziennikarze głównego nurtu. Nie chodzi mi o robienie sobie igrzysk, że "patrzcie, Korwin i popierająca go osoba niepełnosprawna w jednym programie". Serio mnie ciekawi czy w takim programie typu "Tak czy nie", "Woronicza 17", lub "Dzień dobry TVN" pozostali goście i dziennikarze staraliby się zachowywać normalniej, by "wkupić się w łaski" czy raczej zadawaliby podchwytliwe pytania w stylu "co Pan/i na to, że Pan Prezes nazywa takie osoby jak Pan/i debilami?". Raz była akcja, że Korwin przyszedł na zaproszenie do jakiegoś programu - nie pamiętam na jaki temat miało być tamto wydanie - i mimo to ochrona nie chciała go wpuścić. Nie pamiętam szczegółów, ale to był chyba ten program, co zamiast Korwina w końcu przyszedł Giertych.
A wy chcielibyście zobaczyć wystąpienie Korwina w jakimś programie czy na konferencji z osobą niepełnosprawną po tej samej stronie co on?
Odpowiedz
anonim200(*.*.41.200)2018-01-24 17:53:31+2
@anonim186: Spoko pomysł! Lewactwo zobaczyłoby, że jest zupełnie inny niż taki jakiego przedstawiają go media. Tylko o co ci chodziło z tą akcją sprzed kilku lat kiedy Korwina nie wpuszczono do studia? Chodzi ci o to, że gdyby przyszedł z kimś niepełnosprawnym, to też wycięliby mu taki numer?
Odpowiedz
Może do wczoraj trochę mieszałem i mąciłem, ale teraz to już nie ma znaczenia. Skończmy z myśleniem liberalnym i indywidualistycznym. Kolektywizm to przyszłość, ale musi być on oparty o zasady chrześcijańskie. Dajmy sobie spokój ze wszystkimi prawdami indywidualnymi, mówmy już zawsze tylko o prawdach kolektywnych. Polakom trzeba wbijać od najmłodszych lat, że np tacy Finowie to są zimni, Hiszpanie to gorący latynosi z temperamentem, a Niemcy to wieczni kombinatorzy i agresorzy. Tego trzeba uczyć Polaków od najmłodszych lat. Poza tym w sporcie musimy stawiać na sporty drużynowe, zwłaszcza piłkę nożną, piłkę ręczną i siatkówkę. Dyscypliny indywidualne spokojnie można zaorać i zdelegalizować. Do niczego nie są one nam potrzebne. Skoki narciarskie i tak za parę lat upadną w Polsce, bo wszelka zdolna młodzież która chciała uprawiać skoki już została wyeksploatowana i nie widać następców, ale to nie problem. Niech skoki upadną, tak jak inne bzdurne dyscypliny indywidualne. Niech niscy Polacy idą do piłki nożnej, średni (około 190 cm wzrostu, choć obaj skrzydłowi mogą mieć nawet 180 cm jeśli mają wielkie umiejętności) do piłki ręcznej, a wysocy dwumetrowcy do siatkówki. Tak będzie optymalnie. Na wieki wieków, amen. Już nic lepszego i mądrzejszego nie da się wymyślić. Nie kombinujmy więcej już z liberalizmami i indywidualizmami, bo to może tylko wyprowadzić nas na manowce, towarzysze i towarzyszki. A tego Szczotkowskiego pedofila to wsadzić do więzienia i już. Nie ma sensu się rozwodzić nad takimi sprawami. W zasadzie w chrześcijaństwie jakiekolwiek rozwody nie są mile widziane. Dlatego nie dość, że trzeba ukończyć 18 lat, to trzeba też wiedzieć, czego naprawdę się chce w przyszłości i kogo. No i to tyle.
Odpowiedz
W przyszłości będę dążył do delegalizacji partii Korwina i sam założę centro-prawicową partię, jak tak dalej pójdzie. Skończycie na śmietniku historii.
Odpowiedz