Ta historia wydarzyła się naprawdę, choć wydaje się nieprawdopodobna. Sofia i Pedro są małżeństwem w średnim wieku. Kochają się, osiągnęli stabilną pozycję materialną. Brakuje im tylko jednego: dziecka. Na posiadanie własnego stracili dawno nadzieję, starają się więc o adopcję. Proces adopcyjny nie przebiega szybko, a liczba chętnych rodziców jest większa niż możliwość zaspokojenia ich marzeń. Czekają cierpliwie. Pewnego dnia Sofię elektryzuje artykuł w gazecie o martwym noworodku znalezionym na wysypisku śmieci.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.