Gościem Sławomira Jastrzębowskiego w Salonie24 jest Krzysztof Rutkowski były poseł Samoobrony, przedsiębiorca i najbardziej znany detektyw w kraju. Redaktor Jastrzębowski pyta Rutkowskiego, po której stronie obecnego sporu politycznego by się opowiedział, gdyby był czynnym politykiem. Byłbym po stronie prawdy i sprawiedliwości odpowiada Rutkowski. Były poseł wspomina również swoją krótką karierę polityczną w Samoobronie, postać Andrzeja Leppera oraz aferę gruntową. Zdaniem Rutkowskiego, ułaskawieni Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik nadużyli w tej sprawie władzy przez narzucenie prowokacji.
Jeżeli staramy się to przęstepstwo wykreować i zainicjować, jest to wtedy niezgodne z pewną zasadą nie tylko moralną, ale etyką zawodową mówi Krzysztof Rutkowski w programie Jastrzębowski Wyciska.
Jednym z tematów rozmowy jest sprawa Ady Boguckiej, na rzecz której sąd rodzinny zasądził odebranie dziecka. Dziecko przebywa obecnie w rękach ojca, który od roku mimo wyroku nie chce oddać dziecka. Rutkowski stwierdza, że rozwiązanie tej sprawy mogłoby się do niego zakończyć zarzutami. Policjanci zachowują się jak chłopi pańszczyźniani, mieląc w łapach czapki i kłaniając się panu, który trzyma dzieciaka i mówi nie oddam podsumowuje działania organów ścigania Rutkowski.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.