Jeśli ktoś chce coś zmieniać w rzeczywistości, to na pewno musi być pewny swoich zmian. Nie wolno obiecywać niczego bez pokrycia. Jeśli ktoś chce coś na siłę zmieniać, to może tylko wszystko POmieszać. Zmiany muszą być CELNE! Nie da się niczego dobrego zbudować na błędnych podstawach, błędnych wnioskach, błędnych przesłankach, urojeniach, uprzedzeniach i przesądach. Dlatego ja nie celuję w wielką władzę, a w to, żeby mieć wystarczające poparcie wśród ludzi, żeby stworzyć cztery partie o nazwach Tytania w Polsce, Titania na Węgrzech, Titaniya w Rosji i Titanium w Turcji. Tak pasuje najbardziej. Chodzi o klub piłki nożnej w Łodzi, klub piłki ręcznej w Budapeszcie, klub hokeja na lodzie w Moskwie i klub siatkówki w Ankarze. Wszystko powinno mieć po dwie sekcje, męską i żeńską, a do tego po trzy rozgrywki we wszystkich tych czterech dyscyplinach, oczywiście zarówno w wersji męskiej jak i żeńskiej, czyli w sumie w 8 kategoriach, czyli 3 rozgrywki razy 8 kategorii to daje w sumie aż 24 rozgrywki. 8 razy International Titans League, 8 razy International Titans Cup i 8 razy International Titans Supercup. W rozgrywkach ITL i ITC będzie walczyło się tylko o medale, ale będzie ich aż po 5 w obu rozgrywkach, czyli złoty, srebrny, zielony, czerwony i niebieski. Tylko zdobycie złotego medalu w obu rozgrywkach będzie dawało bilet do gry o porządne trofeum, jakim będzie ITS. Wszystko zacznie się od 8 narodowych grup International Titans League po 4 kluby. Kluby z pierwszych miejsc awansują do ćwierćfinałów International Titans League, natomiast kluby z drugich miejsc awansują do ćwierćfinałów International Titans Cup. Zwycięzcy obu rozgrywek zagrają w International Titans Supercup jak już wspomniałem. Wszystkie moje rozgrywki będą miały aż dwa sezony w roku! Pierwszy sezon to będzie oczywiście sezon zimowo-wiosenny, a drugi sezon letnio-jesienny. 4 państwa będą to obsługiwały i będą brały udział w każdym sezonie, czyli Polska, Węgry, Rosja i Turcja. Oprócz tego w każdym sezonie będą mogły dołączyć do rozgrywek International Titans League jeszcze 4 państwa z całej Europy i Azji! Dla mnie najważniejszy jest czynnik geograficzny, a nie rasowy, dlatego każdy kto mieszka w Europie lub Azji będzie mógł brać udział w moich rozgrywkach! Oprócz tego wspaniały Konkurs Piosenki Tytanowizji! Też oczywiście dwa razy w roku, skoro całe moje rozgrywki mają mieć po dwa sezony w roku. Tutaj już będzie zakwalifikowanych aż 30 państw, niestety w dalszym ciągu tylko z Europy i Azji, bo tyle naprawdę wystarczy. Nie będziemy zbawiać całego świata, bo nas na to nie stać. Ci co uciekają z Afryki do Europy to mają szczęście, ale ci co zostają w Afryce to mają pecha, ale my jesteśmy zbyt biedni, żeby móc ich utrzymać, dlatego też niech żebrają od Ameryki, która też wiecznie nic światowi nie daje, tylko wiecznie wszystko zabiera w różnych wojnach i rozbojach. Dlatego powtarzam jeszcze raz. Polska, Węgry, Rosja, Turcja, Europa, Azja, piłka nożna, piłka ręczna, hokej na lodzie, siatkówka i nowy konkurs piosenki pt. Titanvision Song Contest. Tylko to dla mnie się liczy. Całe przedsięwzięcie będzie nazywało się Golden Empire of Titania (Złote Imperium Tytanii) na cześć Marty Bryły oraz ogólnie Słowian (zwłaszcza blond) i żółtków skośnookich z Azji, bo to ma być przedsięwzięcie dotyczące tylko dwóch kontynentów, czyli Europy i Azji. Mój plan jest perfekcyjny. Moje kluby piłki nożnej będą grały w pierwszej połowie 4-4-2, a w drugiej 3-4-2-1. Lubię wysokich lewonożnych napastników środkowych jak Lukaku czy Milik, ale prawonożni od biedy też mogą być, jeśli nie znajdzie się nikogo porządnego lewonożnego na szpicę. W 4-4-2 ten zawodnik oczywiście grałby z prawej strony ataku, a z lewej raczej ktoś niższy, a już na pewno bardziej prawonożny. Reszta szczegółów w przyszłości. Trzymajcie kciuki za Powerland Firefield, bo to zajebista nazwa i zajebiste barwy, czyli na każdych strojach ograniczenie się do trzech kolorów: żółtego, czerwone i niebieskiego, ale wzory wszystkich strojów co sezon na pewno będą totalnie różne i mega-kreatywne. Jednak barwy stabilnie muszą być te same trzy, bo potrzebna jest jakaś stabilność i tożsamość. Barwy żółte i czerwone to ładne i wyraźne barwy i są to barwy ognia oczywiście, z kolei niebieski zdecydowanie najlepiej się z tymi dwiema barwami komponuje i żeby nie było zbyt gorąco z powodu dwóch pierwszych barw, to też tu musi być.
Odpowiedz