W szpitalu w Jaworznie brakuje porodówki - zgłaszają mieszkańcy. To wieki problem dla przyszłych mam, które muszą szukać szpitala poza Jaworznem.
W Szpitalu Wielospecjalistyczny w Jaworznie, mimo że jest oddział położniczo-ginekologiczny, to brakuje w nim porodówki. Mieszkanki Jaworzna nie mają szans urodzić dziecka w Jaworznie. Muszą udać się do innego miasta, niewątpliwe jest to dla nich duży problem, szczególnie jeśli chodzi o czas dojazdu.
Dzieci muszą mieć szansę rodzić się w Jaworznie!
Warunki do urodzenia dziecka powinno zapewnić miasto, szczególnie jeśli jest duże i rozwijające się. Takie właśnie jest miasto Jaworzno, które według danych demograficznych za 2023 roku liczy ponad 80 tysięcy mieszkańców.
Michał Kirker, kandydat na prezydenta Jaworzna w wyniku rozmowy z mieszkańcami oświadczył, że priorytetowo podejmie działania jako prezydent miasta aby kobiety mogły rodzić w Jaworznie.
- OTWORZYMY NOWOCZESNĄ PORODÓWKĘ. W JAWORZNIE ZNÓW BĘDĄ RODZIŁY SIĘ DZIECI - MÓWI MICHAŁ KIRKER, KANDYDAT NA PREZYDENTA MIASTA JAWORZNA.
Żadna z kobiet w ciąży nie powinna w tak trudnym momencie jeszcze dodatkowo stresować się tym, czy zdąży dojechać do szpitala w sąsiednim mieście.
W Jaworznie zarejestrowano 445 noworodków. To za mało na całoroczne funkcjonowanie oddziału. Potencjał jest jednak dość duży. Dla porównania w sąsiednim mieście, jakim są Mysłowice, w 2023 roku w tamtejszym szpitalu urodziło się 665 dzieci.
Jeśli porodówka w Jaworznie będzie nowoczesna może być miejscem porodu również dla matek z poza Jaworzna. Wtedy ma szansę na komercyjne utrzymanie. Na porodówkę w Jaworznie powinny przyjeżdżać kobiety z innych miast, tak jak mieszkanki Jaworzna jeżdżą na porodówki do miast sąsiednich.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.