tam mu nikt nie przeszkadzał i sobie na spokojnie celował w Polsce już by każdy go poganiał i doradzał po swojemu i by pewnie cały dzień się zeszło
Odpowiedz
Taka tam sztuczka. Ja natomiast zawsze trafiam w punkt G. Kolega admin potwierdza.
Odpowiedz
anonim77(*.*.167.77) 2017-12-19 17:57:320
Tylko że tam jest dwóch pilotów, jeden który siedzi w kabinie i dolatuję śmigłowcem na miejsce. A drugi jest za nim i ma podgląd z wypukłego okna gdzie widzie wszystko pod nim, dzięki czemu manewruje jak chcę.
Odpowiedz