Cały czas czekam aż ktoś zrobi kawał dobrej roboty i nagra kolejną część Kevina z Culkin'em - tyle, że to tym razem on będzie ojcem, natomiast ktoś mega podobny do niego za czasów dzieciństwa odgrywałby kontynuację przygód swojego ojca za młodu. Podobne oczekiwania mam w kwestii filmu Powrót do przyszłości. Jeśli ktoś ogarnięty zrobiłby kontynuację na poziomie, to mógłby być zajefajny film dla fanów serii. Obawiam się natomiast, że jeśli zrobią takową kontynuację, to będzie kiczowata i nie dorówna poprzednim częściom, albo inna opcja to taka, że nim się ktoś weźmie za robienie kontynuacji, to kluczowi bohaterowie zejdą z tego świata.. - oby nie, no ale póki co, to pozostaje oglądać tamte produkcje po raz wtóry..
Odpowiedz