Albo to wina tego, że niewiele godzin minęło od ostatniego filmu, choć z tym algorytmem to nigdy nie wiadomo
Raczej nie jest to tak ciekawy gameplay jak poprzedni (Halo, nie ma martwego ciała wypadającego z szafy, choć jest martwy nurek o imieniu... NEMO)
I jakiś kot z worka też się pojawił, tia...
I TO OKO W DZIURCE OD KLUCZA, CO TO MA BYĆ
Tia... Nie wiem co napisać w tym opisie, bo wcześniej się w sumie rozpisałam, a teraz tak średnio, choć to i tak lepsze niż nic
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.