Po edycji
Co odbywa się podczas przystąpienia nowego adepta do loży masońskiej? Pominę szczegółowy opis. Proszę zwrócić uwagę na to co się dzieje w oddzielnym pomieszczeniu czas : 5:52 Podobno to nagranie z innej loży. Jest to satanistyczny rytuał. Jest wiele książek o masonerii. Z pewnych źródeł wiem, że adept jest podczas rytuału ( ponieważ jest to rytuał ) dotykany bardzo ostrym sztyletem, na którym pozostaje odrobina krwi. Tą krew mieszają z winem i podają podczas uroczystości wszystkim obecnym. Tak tworzą min. węzy krwi, nazywając się potem braćmi. Z tego drugiego filmu możemy wywnioskować, że nie tylko krew adepta JEST SPOŻYWANIA. Czy taki rytuał odbywa się również kiedy nowy osobnik wstępuje do masonerii? Czy tylko wtedy kiedy ktoś wspina się na wyższy, konkretny stopień masonerii (...13, 23, 33) ? Czy dzieje się to już na samym początku ( i adept dostaje krew ofiary ) czy później, to i tak nie ma znaczenia ponieważ oni służą od początku szatanowi, tylko ci którzy są niżej, o tym nie wiedzą. Podobno ktoś kto ma wejść na 33 stopień w masonerii musi kogoś zabić. Nie jest tak w każdym przypadku. Zależy to od osoby. Oni mają portret psychologiczny każdego i wiedzą jak do kogo podejść i co mogą osiągnąć. Wiedzą kogo na co stać. Osoba jest pytana czy chce poznać prawdziwego Boga, czy chce dalej szukać, poznawać Boga sama. Możliwe, że są w jakiś sposób uprzedzani, że jeśli zadeklarują się, że chcą poznać prawdziwego Boga to już nie będzie odwrotu. Podobno ci na samym szczycie masonerii wyznawają już All@aha. Może dlatego pewien dostojnik kościelny całował koran. Co do krwi... Zapewne satanista, czarownica i newageowiec mogli by wytłumaczyć dokładnie dlaczego oni tak robią. Co znajduje się w krwi, że dokonują tego typu rzeczy. W Rosji osoby będące u władzy , wysocy wojskowi, agenci mają zakaz ODDAWANIA KRWI. Czy chodzi o wpływanie na daną osobę, odczytywanie danej osoby, trudno powiedzieć. Możliwe, że chodzi o jeszcze coś innego. Może nawet o klonowanie , które już miało swój początek w latach trzydziestych zeszłego stulecia. Bóg na łamach Biblii stanowczo zabronił spożywania krwi. Pewien wysoko postawiony mason, który później przeszedł egzorcyzmy mówił iż był OPĘTANY przez ileś lat w sposób ukryty, a potem w sposób jawny. Nie ma się co dziwić jeśli można dostać do picia to, czego normalnie by się nie spożyło. Ci u samego szczytu piramidy masońskiej wiedzą komu służą. Kiedy ktoś zwróci się do was z zaproszeniem, do wstąpienia do masonerii to możecie być pewni, że już coś na was mają. Podczas wstępowania do masonerii możecie przysięgać na Biblię, Koran, możecie być ateistami czy wyznawcami innych religii. W świecie ezoterycznym jest wielu masonów. Sama ezoteryka to wstępowanie na coraz wyższy poziom zacieśniania więzi z szatanem.
HEK 293 jest tam krew pozyskana z płodu z aborcji. Dodawana jest do wszystkich szczy...pa wic i jest w środkach wzmacniających smak i w kosmetykach.
Zapewne wielu z was słyszało o adrenochromie i okrutnym sposobie jego pozyskiwania. Ciekawi mnie czy spożywają go niektórzy masoni, czy ci już wyżej wtajemniczeni illuminaci. Czy ci co go spożywają są jeszcze ludźmi czy już demonami, którzy przybrali ludzką postać, na zasadzie zamiany.
Biblia w wielu miejscach mówi o poście. Jezus Chrystus pościł przez 40 dni, przed kuszeniem przez szatana. Kiedy apostołowie dziwili się, że nie są w stanie wyrzucić jakiegoś demona to Jezus im powiedział, że pewnego rodzaju demony wyrzuca się tylko za pomocą modlitwy i postu.
W naszych czasach gdzie wszystko jest zatrute powinniśmy częściej pościć aby się oczyszczać.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.