Kierowcy jadący rano do pracy drogą 405 w Los Angeles mogli być świadkami niecodziennego widoku. Tuż przy trasie płonęło wzgórze. Nie był to jednak mały pożar, którego kłęby dymu widać z oddali. W tym przypadku ludzie mogli mieć wrażenie, że wjeżdżają do samego piekła. Ogień pochłonął już ogromne obszary ziemi.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.