W kontekście polityki lokalnej, interesujące są uwagi posła Wojciecha Saługi dotyczące postaci prezydenta Jaworzna, Pawła Silberta. Saługa, w swoim ostatnim wywiadzie, zwrócił uwagę na bliskie związki Silberta z partią Prawo i Sprawiedliwość (PiS), co budzi wiele pytań dotyczących jego pozornie apolitycznej roli jako prezydenta miasta.
W przestrzeni miejskiej pojawiły się plakaty Silbert PiS
Paweł Silbert, znany ze swojej długoletniej pracy na stanowisku prezydenta Jaworzna, przez wiele lat podkreślał swoją apolityczność. Jednak, jak zauważa Saługa, ostatnie działania i wypowiedzi Silberta znacząco zmieniły tę percepcję. Poseł Saługa podkreśla, że Silbert wyraźnie opowiedział się po stronie PiS, popierając ich politykę i działania, co jest znaczącą zmianą w jego dotychczasowej postawie.
Silbert PiS
Kluczowym momentem, który Saługa przywołuje, jest zaangażowanie Silberta w kampanię wyborczą PiS. Prezydent Jaworzna nie tylko publicznie wyraził swoje poparcie dla tej partii, ale także aktywnie uczestniczył w kampanii, co Saługa uznaje za wyraźny sygnał politycznego zaangażowania. Działania te w ocenie Saługi świadczą o silnym związku Silberta z PiS, co stoi w sprzeczności z jego wcześniejszymi zapewnieniami o pozostawaniu poza sferą partyjnej polityki.
Paweł Silbert i jego nie skrywane poparcie dla partyjnych działaczy PiS.
Saługa wyraża obawy, że takie polityczne związki mogą mieć bezpośredni wpływ na zarządzanie miastem. Wskazuje na potencjalne ryzyko, że decyzje administracyjne i inwestycyjne mogą być podejmowane z myślą o interesie partii, a nie mieszkańców. To stawia pod znakiem zapytania obiektywność i niezależność Silberta jako prezydenta miasta.
Wypowiedzi i działania Saługi spotkały się z zainteresowaniem społeczności lokalnej, która z uwagą śledzi polityczne układy i ich wpływ na życie miasta. Z jednej strony są głosy poparcia dla Silberta, ceniące jego dotychczasowe osiągnięcia jako prezydenta, z drugiej zaś - rosnące obawy o polityczne uwikłanie i jego skutki dla przyszłości Jaworzna.
W świetle wypowiedzi Wojciecha Saługi, postać Pawła Silberta jawi się w nowym świetle, jako postać zdecydowanie bardziej zaangażowana politycznie, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Te obserwacje rzucają cień na dotychczasową percepcję Silberta jako apolitycznego prezydenta i otwierają debatę na temat wpływu polityki partyjnej na samorządy lokalne.
Silbert dorabiał na elektrowni
W swoim wywiadzie, poseł Wojciech Saługa poruszył również temat pracy prezydenta Jaworzna, Pawła Silberta, na miejscowej elektrowni. Zwrócił uwagę na to, że decyzja Silberta o podjęciu pracy w elektrowni jest niezwykła i budzi wątpliwości, szczególnie biorąc pod uwagę jego rolę jako urzędującego prezydenta miasta.
Saługa wyraził opinię, że decyzja Silberta o pracy w elektrowni była podyktowana chęcią zabezpieczenia sobie wyższej emerytury. Zaznaczył, że jest to sytuacja nietypowa i budząca zdziwienie, gdyż urzędujący prezydent miasta zdecydował się na równoległą pracę w innej instytucji. W jego ocenie, działanie to było skierowane na osiągnięcie osobistych korzyści finansowych, co może być postrzegane jako nieodpowiednie dla osoby pełniącej funkcję publiczną. W opinii posła partyjne układy z PiS, pozwoliły mu na taki manewr. Saługa sugeruje, że nie każdy ma możliwość dorobienia w ten sposób do emerytury.
Saługa podkreślił, że taka sytuacja może budzić wątpliwości co do etyki i odpowiedzialności zawodowej Silberta.
Materiał pochodzi ze strony https://www.jaw.pl
#jaworzno #jawpl
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.