Zainspirowany prawdziwą historią, film opowiada o 24-letniej, świeżo upieczonej nauczycielce, która uczy bezdomne dzieci w prowizorycznie przygotowanej klasie w schronisku. Akcja filmu zabiera nas do roku 1987 do miasta Albuquerque w stanie Nowy Meksyk i przedstawia historię młodej nauczycielki i matki, której praca jest cięższa niż oczekiwała. Uczy ona bezdomne dzieci w malutkiej szkółce nazywanej dosłownie "Szkoła bez Nazwy". Zanim jednak będzie mogła zostać prawdziwym nauczycielem dla tych dzieci, musi poradzić sobie zarówno z różnymi przeszkodami osobistymi, jak również stawić czoło brakowi książek i materiałów.
Mało prawdopodobnie, żeby to była prawdziwa historia, a niby na faktach. Dzieci z trudnych rodzin i trudni rodzice to kilkuletnia praca nad nimi, a tu w filmie za gładko to szło, prawie wcale oporów z ich strony.
Odpowiedz
anonim116(*.*.68.116)2015-11-16 20:45:38+2
@anonim116: I nawet niemowlę takie grzeczne, że można z nim na lekcje przychodzić….
Odpowiedz
anonim200(*.*.226.200)2015-12-28 17:56:25+2
@anonim116: Ale film został zrobiony NA faktach, a nie czysto "Prawdziwa Historia". Możliwe iż po prostu wyciągnięto kilka aktów z prawdziwej historii, np. Incydent z ukradnięciem telewizora lub postać owej nauczycielki, jej ciąża, trudność z znalezieniem tych książek i ławek itp. a kilka zostało zupełnie zmyślonych np. przyprowadzenie dziecka na lekcje, przebudowa klasy, postacie uczniów.
Odpowiedz
Polskie dzieci (oczywiscie nie wszystkie) w porównaniu z tymi zachowują się nawet jeszcze gorzej.. tak samo rodzice.. wiem bo uczyłam w szkole.. przykre.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
